Wczoraj odbyłam pierwszą sesję kryształowej terapii światłem. Jej połączenie z kojącym dźwiękiem misy na początku oraz muzyką relaksacyjną w trakcie sesji, wprowadziło moje ciało w stan głębokiego odprężenia. Obserwacja migających, kolorowych kryształów i światła wnikającego w moje centra energetyczne, wyciszało stopniowo mój umysł oraz rozpędzone myśli.
Gdy odpływałam w tym doświadczeniu, towarzyszyło mi odczucie poszerzania się wolnej przestrzeni pomiędzy materią w moim ciele. Dzisiaj czuję się senna, jakby moje ciało cały czas kalibrowało się i ustawiało na nowo. To było bardzo kojące doświadczenie i na pewno będę wracać, by regularnie korzystać z terapeutycznych właściwości kryształowej terapii światłem.