Metoda stawiania baniek znana jest od ponad 3 tys. lat. Początkowo, stosowana była głównie w medycynie chińskiej oraz arabskiej. Później w Egipcie, Grecji i niektórych częściach Afryki. Bańki używane były w celu poprawy odporności, ustąpienia dolegliwości bólowych różnego pochodzenia, odprężeniu oraz łagodzeniu napięcia mięśni. W Polsce została zaś rozpowszechniona w XVI wieku.
Bańki chińskie to skuteczne narzędzie które może być stosowane zarówno pojedynczo lub jako uzupełnienie innej prowadzonej terapii. Ze względu na brak efektów ubocznych i natychmiastowy efekt wobec konwencjonalnej farmakoterapii aktualnie przeżywa swój renesans.
W jaki sposób działają bańki?
Organizm wytwarza sam dla siebie szczepionkę
Bańki chińskie próżniowe wytwarzają podciśnienie które zasysa skórę, tworząc coś w rodzaju dużego bąbla. W taki sposób tkanka miękka w obrębie brzegu naczynka zostaje wessana do środka. Dla wyrównania zaburzonej równowagi krew napłynie też w rejon poniżej bańki, w którym stężenie krwi stało się niższe niż wokół niego. Poprawa ukrwienia sięga aż do warstwy mięśni co pomaga szybciej się regenerować. Usprawnia to angiogenezę (powstawanie naczyń krwionośnych) oraz ziarninowanie (tworzenie się nowej tkanki łącznej).
Organizm traktuje przekrwienie jako ciało obce i automatycznie włącza mechanizm obronny, pobudzając produkcję dużej ilości ciał odpornościowych do zwalczania „intruza”. Napotykając jednak własną krew, całą siłę kieruje przeciwko powstającej lub już rozwiniętej infekcji. Tym sposobem, nasz organizm sam dla siebie wytwarza coś w rodzaju szczepionki.
Dodatkowo bańki chińskie rozluźniają napięcia w ciele i działają jako forma masażu. Stawiane zaś w pewnych strefach head’a, meridianach otwierają zablokowane kanały energetyczne.
Na co działają bańki chińskie?
Efekty już po pierwszym zabiegu
- następuje poprawa cyrkulacji krwi oraz chłonki – dzięki przekrwieniu poprawia się metabolizm,
- działają rozluźniająco i relaksująco na cały organizm (rozluźniając zrosty w mięśniach i powięzi – tkance łącznej pomiędzy skórą, a mięśniami),
- wyraźne podnoszą odporność (krwawe podbiegnięcia oraz siniaki wyzwalają odpowiedź układu immunologicznego; wzrasta produkcja komórek – makrofagów, które pomagają w walce z drobnoustrojami i potęgują odpowiedź układu odpornościowego),
- łagodzą objawy przeziębienia i grypy,
- likwidują dolegliwości bólowe, np. bóle kręgosłupa czy migrenie,
- stosowane często przy problemach z migreną, chorobami uszu, zaburzeniami ciśnienia tętniczego oraz cyklu menstruacyjnego, a także zapaleniem nerek i pęcherza moczowego.
Komu możemy polecić bańki?
Bańki chińskie stawiamy dzieciom od 5 roku życia. Jest jednak kilka przeciwwskazań do terapii:
- hemofilia
- padaczka
- stwardnienie rozsiane
- choroby autoimmunologiczne
- ciąża
- miesiączka
- niewydolność krążenia
- nadciśnienie tętnicze
- wady i choroby serca (stenty, zawały)
- choroby nowotworowe
- choroby zakaźne
- wysoka gorączka
- zapalenie skóry
- cera naczynkowa
Nie ma rzeczy niemożliwych, nawet jeśli ktoś inny tak twierdzi.
– dr Hulda Regehr Clark
Najczęstsze pytania
To działanie może wynikać z podwyższonego progu czucia bólu w okolicy wykonywania zabiegu. Bańki aktywują także punkty akupunkturowe (pobudzają cienkie nerwy w tkance mięśniowej; mogą też aktywować uwalnianie endorfin, serotoniny które łagodzą ból). Kolejne działanie polega na rozluźnianiu zrostów w mięśniach i powięzi – czyli tkance łącznej występujące pomiędzy skórą, a mięśniami). Bańki doprowadzają krew do cierpiących na zastój fragmentów skóry i mięśni odprowadzając jednocześnie substancje odpadowe jak np. kwas mlekowy. Terapia bańkami pobudza krew i energię qi (chi) – zwaną energią życiową według TMC.
TAK. Postawienie baniek usuwa nieczystą krew z danego obszaru. Może ona zawierać inicjujące stan zapalny, rozpadłe komórki, skrzepy, fragmenty tkanki bliznowatej i inne substancje powodujące ból. Poprawa krążenia ułatwia wydostanie się toksyn z warstwy tkanki miękkiej. Bańki powodują także miejscowy odczyn zapalny – to przyciąga białe krwinki i aktywuje układ dopełniacza, zwiększając zdolność przeciwciał i krwinek białych do niszczenia drobnoustrojów i uszkodzonych komórek własnych. Bańki poprawią również przepływ chłonki (limfy) dzięki czemu pozbywanie się toksyn i odpadów metabolicznych jest prostsze. I wreszcie – pobudzone zostaje krążenie krwinek białych w całym organiźmie.
Po sesji można prawie od razu iść do domu. Wystarczy kilka minut aby dojść do siebie po zmianie pozycji (z reguły leżącej na pionową). Ważne jest aby śladów baniek nie przechładzać przez najbliższe 3-4 dni.
Rejon nerek jest mocno narażony na wyziębienia. Znajduje się tam okolica pola Grynfeltta. Co więcej – nerki położone są na tylnej ścianie jamy brzusznej dzięki czemu może występować odczyn zapalny w ich okolicach. Czasami też w tej okolicy występują tętniaki przy ujściu żył nerkowych, które często nie są diagnozowane, a przy wzroście gwałtownego ciśnienia potrafią się uszkodzić. Z tego powodu trzeba zachować ostrożność w tym regionie.
Przy udarach jak najbardziej można, a wręcz wskazane jest stosować bańki. Warto nawet do 10 razy postawić bańki profilaktycznie. W trakcie terapii dobrze jest wykonać ćwiczenia rozciągające w celu zwiększenia ciśnienia w powięziach – pozwoli to na szybsze uruchomienie procesów układu krwionośnego.
Zależnie od stopnia dolegliwości oraz Twojego stanu i wieku – sesja baniek ogniowych trwa od 20min – 40 min. W tym czasie najczęściej bański umieszczane są na ciele dwukrotnie aby nie powodować zastoju układu limfatycznego.
Na wizytę najszybciej umówisz się telefonicznie lub mailowo. Istnieje możliwość stawiania baniek chińskich również w domu pacjenta. Zapraszam.
